JAK ZACZĄĆ WPROWADZAĆ ZIELONĄ ŻYWNOŚĆ DO JADŁOSPISU DZIECI I NIEMOWLĄT?
Kochani Rodzice często pytacie mnie jak i od jakiego wieku dzie.cko może zacząć przygodę z Naszą Zieloną Żywnością??
Otóż Ideałem byłoby, gdyby Dzie.ci miały możliwość poczęcia się w zielonym organizmie swojej matki – prawidłowo odżywionym i wolnym od toksyn.
Od jakiego okresu podawać Naszą Zieloną Żywność Niemo.wlętom?
To różnie. Jeżeli Niem.owlę jest karmione mlekiem matki i jest zdrowe, to zieloną żywność możemy zacząć podawać od 6 miesiąca jednocześnie z wprowadzeniem pokarmu stałego. Dzi.ecko, którego matka w okresie ciąży lub karmienia jadła zieloną żywność, zna już jej smak i będzie ją dobrze przyjmować. Osobiście jako mama wierzę bardziej w jakość Naszego jęczmienia bez zawartości pestycydów niż w spolegliwość przekąsek dla dz.ieci
Niem.owlętom, które karmione są sztucznymi mieszankami warto dodawać do mleka niewielkie ilości jęczmienia (np. 1 g) 1 do 2x dziennie, aby wzbogacić ich skład o niezbędne witaminy, mikroelementy, enzymy trawienne i aminokwasy. Dla niektórych rodziców jest rzeczą niezrozumiałą dawać takiemu bobaskowi do picia zielony płyn…
Tylko, że preparat mleko zastępczy na bazie zmodyfik.owanego mleka krowiego nie jest tym, co jest dla tego małego człowieczka najlepsze…. dlatego wyjściem z tej problematycznej sytuacji jest nasz sok z młodego jęczmienia, który umożliwi rozwiązanie „bez utraty dziesiątki”
A co najważniejsze….Ta tera.pia nie skutkowała żadnymi zaparciami, typowymi przy lec.zeniu żelazem, ani nie miała żadnych skutków ubocznych.. Kiedy miał 3 miesiące i „złapał” zapalenie oskrzeli, dostał chlorelle (pod postacią kaszki) i nie zaistniała potrzeba rozważania podania antyb.iotyku. Obecnie ma już 3 lata, chodzi do przedszkola i infekcje omijają go
To wspaniałe doświadczenie!!!
Ponieważ sama jestem rodzicem odpowiedzialnym, karmię swoje dzie.ci rozsądnie. Dbam o odpowiednią zawartość warzyw ekologicznych i owoców w pokarmie, nie kupuję produktów mlecznych, unikam mąki pszennej i cukru, skrobi wysoko przetworzonej…Jednakowoż moje dzie ci żyją w świecie, w którym niezdrowe produkty są na porządku dziennym i praktycznie nie można ich w pełni wyeliminować z pożywienia…
Dla przykładu
Jedną z zalet Naszej CHlorelli jest to, w przypadku mał.ych dzie.ci, że zawiera witaminę D, „generała“ układu immunologicznego, a także CGF – czynnik wzrostu, który stymuluje przyjazną florę jelitową, aby namnażała się
Przecież wiecie, że flora jelitowa jest podstawą zdrowia!!! …ponieważ właśnie od niej zależy optymalne formowanie układu immunologicznego!!!
Objawy infekcji jeszcze nie muszą być widoczne a dzi.ecko zacznie nagle objadać się chlorellą, pozwólmy mu na to!
Jest to sygnał, że wirusy atakują i większą ilość chlorelli organizm po prostu niezbędnie potrzebuje…
Jak więc przekonać przedsz.kolaka, aby zaczął jeść zieloną żywność?
– jest to niewątpliwie najważniejszy element, ale nie zawsze wystarczający. Mogę podać kilka propozycji, które sprawdziły się w mojej rodzinie, np. kto zwycięży w piciu zielonego jęczmienia, konkurs z nagrodami takimi jak np. daktyle lub na początku wersja kategoryczna „po zjedzeniu zielonego będzie śniadanie”, czyli zaspokojenie pierwszego pragnienia jęczmieniem. Każdy oczywiście sam może znaleźć swoja metodę, możliwości jest naprawdę wiele! Dobrym sposobem jest stopniowe wprowadzanie zielonej żywności stosując metodę „wzrastającej koncentracji” jęczmienia w smoothie, np. w bananowo – jabłkowym.
Małym dzie.ciom, które jeszcze nie potrafią gryźć, Chlorella musi być podawana w formie proszku lub zamiast wymagającego dużo pracy tłuczenia drażetek w moździerzu wystarczy zielone tabletki zamoczyć na kilka godzin w wodzie a same rozpadną się na kaszkę.
Jeżeli mamy dokonać wyboru – zaczynamy od tego, który dziec.ko najlepiej toleruje. Jedno dzie.cko będzie ze smakiem chrupać chlorellki a inne potrafi je połknąć. Kolejnemu dzi.ecku nie będą chlorellki smakować, ale jęczmień wypije bez protestów
P. S. Nie spotkałam się z przedawkowaniem zielonej żywności. Oczyszczony organizm dzie.cka sam potrafi regulować „dawk.owanie”. A jak wspomniałam wcześniej w okresie zwalczania infekcji zapotrzebowanie na zieloną żywność zdecydowanie wzrasta! ..
Jednakże należy pamiętać, że na codzień należy stosować się do zaleceń Swojego Doradcy od zielonej żywności, który to ustala i monitoruje porcję do spożycia dziennego…. doradztwo podczas trwania kuracji oczywiście jest niezbędne i gratis od Nas
Także Drodzy Rodzice….